Ogólnie nie miałam ochoty dziś na nic. Musiałam wstać o 1 i jechać z tatą na giełdę, a przez to, że było w nocy było bardzo mało kupujących, wróciliśmy do domu. Przespałam trzy godzinki i z bratem pojechaliśmy z powrotem. Tym razem się udało. Wszystko sprzedaliśmy. ;) Ale gdy już odpoczęłam, to postanowiłam to wypróbować.
Ale właściwie nie o tym mowa ! Miałam Wam pokazać sposób na szybki deser, a tu użalam się nad sobą. :D
Dobra, jedziemy.
Jest to na prawdę szybki sposób na pyszny deser. Góra 10 minut i ciasto gotowe. ;)
Oto, co będzie nam potrzebne:
-3 łyżki mleka
-1/2 ŁYŻECZKI proszku do pieczenia
-3 łyżki cukru
-1 jajko
-3 łyżki mąki
-3 łyżki kakao
-3 łyżki oleju
Wykonanie:
Do miski wybijamy jajko i roztrzepujemy widelcem. Dodajemy mleko i olej. Mieszamy. Następnie dodajemy resztę produktów, czyli cukier, mąkę, kakao, proszek do pieczenia. Później wszystko dokładnie mieszamy, aż wyrobi się ciemna, gęsta masa.
Masę przelewamy do kubka (najlepiej takiego, którego nie będzie nam szkoda, ponieważ czasem w mikrofali mogą zejść zdobienia kubka, jednak mi się to jeszcze nie zdarzyło.) do połowy.
Wkładamy do mikrofali na ok. 2-3 minuty. Jednak czasem warto krócej, ponieważ zdarza się, że ciasto na bokach jest mięciutkie, ale w środku zbyt twarde. Ja trzymam ok. 1,5 minuty. ;)
Tak to wygląda po wyciągnięciu z mikrofali.
Gdy wyciągniemy musimy chwilkę poczekać, aż ostygnie, aby wyciągnąć z kubka. (jeżeli chcecie, aby ciasto wyszło łatwiej posmarujcie DELIKATNIE kubek olejem.) Ciasto wykładamy na talerzyk i zabieramy się za ozdabianie.
Ja użyłam bitej śmietany oraz tych płatków. ;) Możecie również ozdobić rodzynkami, żurawiną, bakaliami. Czym tylko chcecie. :)
A efekt końcowy mojej pracy wygląda tak:
Myślę, że wygląda okej. :)
Jeżeli zadecydowałaś/eś, że chcesz zrobić takie ciasto, pochwal się swoim rezultatem. :)
Pamiętajcie, każdy komentarz bardzo mile widziany. To bardzo mnie motywuje. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz