Wisła - zdjęcia ♥

 Jeżeli kiedykolwiek będziecie mieli okazję jechać do Wisły, to nie wahajcie się ani chwili. To miejsce jest przepiękne. Ten górski zapach, płynące rzeczki, góry, karczmy. Centrum życia narciarskiego.
 Kocham skoki, więc wiadomość o tym, że będę mogła wjechać kolejką górską na górę i zobaczyć jak to wygląda byłam po prostu w wniebowzięta. A do tego zobaczyć dom samego ADAMA MAŁYSZA !
 Droga była strasznie długaaa i męcząca. Jednak po wjeździe na samą górę byłam niesamowicie szczęśliwa, że to koniec podróży. (a uwierzcie drogi tam są strasznie kręte, a dla osoby z chorobą lokomocyjną jak ja, to dotrwanie do końca takiej podróży to pewnego rodzaju sukces).
 Dojechaliśmy późno, wszyscy byli zmęczeni, ale nikt nie odmówił sobie małej "dyskoteki". :D
Wszystko było by dobrze, gdyby nie to, że naszemu saksofoniście "wypadło kolano" Dosłownie. Na szczęście to nie było nic poważnego i po kilku godzinach wrócił do nas ze szpitala.
Kolejnego dnia był dzień zwiedzania. Co zobaczyliśmy? :)

1. galeria Adama Małysza, zobaczyłam te wszystkie puchary , Kryształowe Kule , medale olimpijskie , narty , plastrony , kombinezony. Świetne miejsce, w którym można zobaczyć wszystko, co było związane z karierą Adama jako skoczka. 

2. To było chyba w Koniakowie lub w Istebnej :D , takie fajne spotkanie z góralem, który                 pokazywał nam jak wyglądało życie dawniej. Zagrał nam na instrumentach góralski. A               najważniejsze, był mega śmieszmy. Widać, że kocha to co robi. Miał do nas fajne podejście

3. Skocznia ! Najpierw wjechaliśmy sobie wyciągiem górskim i przeszliśmy na widok skoczni z      góry. Wyglądało to niesamowicie. To pierwsze takie przeżycie dla mnie. Nie zapomnę tego widoku do końca życia Widzieliśmy też przejazdem skocznie w Szczyrku .

4.w centrum znajdował się Adam Małysz wyrzeźbiony z BIAŁEJ CZEKOLADY <3 ! Super :)          Znajdował się tam też ogromny i cudowny amfiteatr. 1 czerwca odbył się tam Regionalny           Przegląd Orkiestr OSP.

5. Po raz pierwszy zjadłam przepyszne oscypki. 

 6.w Koniakowie zatrzymaliśmy się w Karczmie Ochodzita :D Pyszne jedzenie , dużo jedzenia , a wszystko za niską cenę, co dla klienta chyba jest najważniejsze Wystrój świetny  , atmosfera  i obsługa też :) Jeżeli będziecie w Koniakowie, to zatrzymajcie się tam. Warto ! 

A tak w ogóle pojechaliśmy do Wisły przy okazji zlotu orkiestr strażackich w Wadowicach, na cześć Jana Pawła II. Około 70 orkiestr razem zagrało utwory dla Papieża. Fajne przeżycie. Na pewno pozostaną mi wspomnienia. :) 

A więc polecam Wam fajne miejsca w Wiśle. I myślę, że kiedyś Wy również bedziecie mogli to wszystko zobaczyć. A może ktoś z Was był już w Wiśle? :) Podzielcie się wrażaniami. :)